Wiosna przyszła z białym puchem. Miałam topić Marzanny a tu je tylko zakopałam w białym puchu. Może kiedyś odtaje.
A na serio.
Byłyśmy atrakcją na otwarciu Parku Kulturowego Miasta Tkacza w Zgierzu.
Kram Diegowej |
Kram Diegowej i chochlik |
Byli uczniowie klas... no właśnie niby gimnazjum niby podstawówki. Oni nie wiedzieli, kiedy była bitwa pod Grunwaldem!!!
Ale spodobała im się droga powstawania... wełnianych sweterków lub dywanów.
Trochę potkałyśmy, trochę pogadałyśmy i porobiłyśmy lalki wczesnośredniowieczne tzw zadanice spełniające życzenia i chyba spełniły.
Katarzyna I Marysia tworzyły je z wielkim zaangażowanie.
Było wiosennie, tylko mały chochlik nam psikusy robił.
Kowal kuł młotem, aż iskry się sypały. A Riff w stroju mnisim oprowadzał wycieczki i biegał po słodkie bułeczki:)
Stowarzyszenie Strzecha |
Ale przyszła do naszych serc i pasji.
Stowarzyszenie Strzecha przygarnęła nas:)
A my poznałyśmy/spotkałyśmy starych-nowych znajomych.
A kwiaty i tak zakwitną...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.